Cezary Ponttefski

człowiek, o którym nie sposób powiedzieć kiedy przekroczył barierę żartu. Nieco przygaszony, co może zmylić ludzi, którzy pozwolą sobie na myślenie, że to będzie powolna komedia. Nic z tych rzeczy, umysł przy nim musi pozostawać bez ustanku na najwyższych obrotach. Na paru scenach w Polsce już bywał. Raczej wszyscy dobrze się bawili, chociaż był wyjątek: Pewna pani kiedyś w pierwszym rzędzie wszystko miała za nic. Ale gdy rozum tracił dla niej, śmiała się, klaskała. Także też wyszła zadowolona. Ogólnie ludzie wychodzą zadowoleni, mówią, że fajna taka komedia - nieoczywista, różnokolorowa. Z dekadenckim przytupem i sentymentalnym zająknięciem.

Cezary Ponttefski

fot. Szymon Ancymon

Zobacz w akcji

Minione wydarzenia