01
Bartosz Zalewski - Nic o komedii / Premiera na YouTube

Zapowiedzi

02
Rozmowy o stand-upie #7 Błażej Krajewski

Sit down

03
Ola Petrus odpowiada na pytania Krzysztofa Sawczuka

10 na 10

Gdzie?

Wybierz miasto

Szukaj miasta...

Data wydarzenia od

Wybierz datęUsuń wyszukiwanie po dacie od

kwiecień 2024
Pn
Wt
Śr
Cz
Pt
So
Nd
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
1
2
3
4
5

Data wydarzenia do

Wybierz datęUsuń wyszukiwanie po dacie do

kwiecień 2024
Pn
Wt
Śr
Cz
Pt
So
Nd
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
1
2
3
4
5

Kto?

Wybierz komika

Szukaj komika...

Autor:Jacek Stramik

Data publikacji:6 listopada 2015

„My name is Biały Lis”

„My name is Biały Lis”

„Jaki plan? Baluję dziś. Ruszam w klub. Barman seta. Zarzucana jest tableta. W kiblu feta. Jest mocarnie. Walnij z nami. Będzie fajnie”.

Rafał Pacześ, widząc drobny urokliwy notatnik, który dzierżyłem w dłoni, zapytał mnie przed imprezą: „Prowadzisz notatki?!”, co mnie rozkurwiło, bo wiedziałem, że było to zapytanie z intencją zadrwienia z pytanego. To raz. Dwa, że, czy prowadzę. Kurwa, robię. „Prowadzi się” pamiętnik. Albo zeszyt ze „złotymi myślami” (tę jednostkę syntaktyczną dedykuję osobom, które uchroniły się przed okresem gimnazjów; natomiast do młodziaczków – sprawdźcie sobie, czym były złote myśli, młodziaczki). Prawda jest brutalna. Robiłem notatki. Prawda odnośnie tego tekstu jest jeszcze brutalniejsza. Nie mam przy sobie notatek, które „prowadziłem” podczas warszawskich eliminacji do Antrakt Stand-up Festiwalu.

Pokaż więcej